Ofiarowanie Pańskie jest pomostem między Bożym Narodzeniem a Wielkanocą. Ofiarowanie małego Jezusa w świątyni staje się zapowiedzią Jego przyszłej ofiary życia, jaką złoży na ołtarzu krzyża - powiedział bp Marek Mendyk w homilii podczas święta Ofiarowania Pańskiego w południe w katedrze legnickiej.
Na uroczystości do miasta biskupiego przybyły siostry zakonne oraz bracia i ojcowie wszystkich zgromadzeń posługujących w diecezji legnickiej. Obecne były także 2 świeckie osoby konsekrowane, klerycy, przełożeni seminarium duchownego, księża oraz licznie zgromadzeni wierni.
Mszy św. przewodniczył biskup legnicki Stefan Cichy. Eucharystia rozpoczęła się procesją ze świecami, które na początku poświęcił główny celebrans.
Reklama
W homilii bp Marek Mendyk mówił o symbolice światła w życiu codziennym, w życiu rodzinnym i życiu Kościoła. Jest ona ujęta również w sztuce, zwłaszcza w malarstwie. Światło, którego znakiem są zapalone świece, wprowadza nas w życie Boże. Dokonuje się to zwłaszcza w sakramencie chrztu św. Znak zapalonej świecy towarzyszy nam w dalszej drodze życia, aż do momentu przejścia do królestwa niebieskiego. - Światło Boże zawarte jest również w Słowie, jakie Bóg kieruje do nas i po które sięgamy, czytając Pismo Święte. Dlatego każda chwila naszego życia może być oświecona światłem Chrystusa - podkreślił Kaznodzieja. Zwrócił też uwagę na to, że nasze życie powinno promieniować dobrymi czynami oraz świadectwem chrześcijańskiej postawy, dzięki której osoby niewierzące lub poszukujące Boga, mogą znaleźć drogę do Niego. - Dziś mamy zdumiewająco łatwy dostęp do Chrystusa, do Jego światła, dlaczego zatem wybieramy ciemność? - pytał Ksiądz Biskup. Odpowiadając na postawione pytanie, mówił, że nasze życie opieramy na sobie, zamiast na Chrystusie. - Nie zwyciężymy zła, jeśli nie zapalimy światła Bożego w nas samych - kontynuował. Zwrócił też uwagę na to, że moda na ateizm, tak powszechna w świecie, zaczyna pojawiać się również i w Polsce. Aby zaradzić zagrożeniom wiary, potrzeba świadectwa wiary. - Każdy wierzący jest powołany do królestwa Bożego i dawania świadectwa w życiu codziennym. Jednak szczególną drogą jest życie konsekrowane. Oznacza ono pójście drogą rad ewangelicznych, czystości, ubóstwa i posłuszeństwa. To pokazanie, że są na świecie wartości, dla których warto ofiarować życie - powiedział bp Mendyk, zwracając się do osób konsekrowanych. Podziękował też za obecność, życie i pracę wszystkich zgromadzeń zakonnych w naszej diecezji. - Jesteście skarbem Kościoła i źródłem światła Chrystusa w świecie - zaznaczył. Życzył, aby ludzie widzieli na naszych twarzach rumieniec wywołany obecnością Boga. - Niech inni, patrząc na was, widzą to niezwykłe światło, którym jest Chrystus - tymi słowami bp Marek Mendyk zakończył homilię.
Podczas uroczystości odnowiono śluby zakonne. W imieniu osób konsekrowanych dokonała tego s. Genowefa Łączak, franciszkanka Rodziny Maryi, diecezjalna referentka zakonna. Podczas procesji z darami wszystkie zgromadzenia zakonne ofiarowały zapalone świece.
Msza św. zakończyła się pasterskim błogosławieństwem biskupa legnickiego Stefana Cichego.
Warto dodać, że w diecezji legnickiej istnieje 16 zgromadzeń żeńskich, 6 zgromadzeń męskich oraz świeckie instytuty życia konsekrowanego.
Modlitwie osób konsekrowanych przewodniczył bp T. Rakoczy
- Owoce naszego życia i posługi zależą przecież od Chrystusa, od tego jak bardzo otwieramy się na Jego światłość - mówił bp Tadeusz Rakoczy do osób konsekrowanych, którzy w święto Ofiarowania Pańskiego w Bielsku-Białej celebrowali diecezjalne obchody Dnia Życia Konsekrowanego
Pasterz naszej diecezji przewodniczył 2 lutego uroczystej Eucharystii sprawowanej w bielskiej świątyni Najświętszego Serca Pana Jezusa. Razem z nim przy ołtarzu stanęło 20 kapłanów zakonnych. W modlitwie uczestniczyło także ok. stu sióstr zakonnych oraz bracia żyjący w różnych wspólnotach posługujących na terenie naszego partykularnego Kościoła. Obecni byli przełożeni zgromadzeń i instytutów życia konsekrowanego i stowarzyszeń życia apostolskiego.
Wilamowice to niewielkie miasteczko leżące ponad 30 km od Wadowic,
między Kętami a Oświęcimiem. Jest to jedna z najstarszych miejscowości
w tej części Polski, o ogromnie bogatej i interesującej przeszłości.
Została założona w połowie XIII wieku przez osadników pochodzących
z pogranicza Niemiec i Flandrii, na co wskazuje zachowana do dziś
gwara wilamowicka, przypominająca stare narzecza germańskie, anglosaskie,
fryzyjskie, angielskie i niderlandzkie. Józef Edlen von Mehofer w
pracy zatytułowanej Der Wadowicer. Kreis im Koanigsreiche Galizien
napisał, że wilamowiczanie byli energicznymi kupcami, zajmowali się
m.in. handlem tkaninami, wytwarzanymi w odległym o dwie mile Andrychowie.
Mieli swoje składy w Hamburgu i Lubece.
Dzieje mieszkańców Wilamowic ściśle splotły się i trwale
powiązały z dziejami narodu polskiego i Kościoła katolickiego. Spośród
nich wyrosło wielu wybitnych rodaków, zasłużonych dla Kościoła i
Ojczyzny, na czele z najwybitniejszym synem tej ziemi - metropolitą
lwowskim abp. Józefem Bilczewskim, który w czasie czerwcowej pielgrzymki
na Ukrainę zostanie wyniesiony do godności błogosławionych przez
Papieża Jana Pawła II.
Józef Bilczewski urodził się w Wilamowicach 26 kwietnia
1860 r. w ubogiej rodzinie rolniczo-rzemieślniczej. Naukę na poziomie
podstawowym pobierał w rodzinnej miejscowości i w Kętach. W latach
1872-80 uczęszczał do 8-letniego gimnazjum w Wadowicach. W Sprawozdaniach
Dyrekcyi drukowano co roku Spisy imienne uczniów podług lokacyi,
czyli wyniki klasyfikacji w każdej klasie. Józef Bilczewski na listach
klasowych notowany był bardzo wysoko. Zawarte tam wyniki podkreślają
pilność i nieprzeciętne zdolności.
13 czerwca 1880 r., co podkreśla dr Gustaw Studnicki
na łamach wadowickiego Przebudzenia, Bilczewski zdał egzamin dojrzałości.
Obejmował on wtedy pięć przedmiotów (pisemny i ustny): język polski,
łaciński, grecki, niemiecki i matematykę. W tym samym roku wstąpił
na Wydział Teologiczny w Krakowie i rozpoczął studia. Po ich zakończeniu
otrzymał święcenia kapłańskie z rąk kard. Albina Dunajewskiego, by
tydzień później obchodzić prymicje w rodzinnych Wilamowicach. W niedługim
czasie został wysłany na dalsze studia do Wiednia, Paryża i Rzymu.
Po powrocie do kraju pracował jako wikariusz w Kętach, w kolegiacie
Świętych Piotra i Pawła i w Gimnazjum św. Anny. Habilitował się na
Uniwersytecie Jagiellońskim, następnie został mianowany profesorem
dogmatyki Uniwersytetu Lwowskiego, a w 1900 r. wybrany jego rektorem.
Żywa działalność naukowa i publiczna - jak pisze Studnicki - zwróciła
nań uwagę władz kościelnych i świeckich. Mimo silnego oporu samego
kandydata, namiestnik Leon Piński nakłonił go do przyjęcia nominacji
na urząd arcybiskupa metropolity lwowskiego. W uroczystościach uczestniczyła
delegacja z Wilamowic. Wyniesienie ks. prof. Józefa Bilczewskiego
na tak wysoki urząd kościelny było dla wilamowiczan wydarzeniem wielce
radosnym, porównywalnym z późniejszym wybraniem Karola Wojtyły z
Wadowic na papieża.
Jako metropolita Józef Bilczewski położył ogromne zasługi
w rozwoju archidiecezji lwowskiej. Troszczył się o powiększenie liczby
duchowieństwa i placówek duszpasterskich. Działał na polu społecznym
i oświatowym. Jako członek Rady Szkolnej Krajowej zabiegał o polepszenie
doli nauczycieli, o zakładanie szkół, ochronek, czytelni i bibliotek,
zwalczając w ten sposób analfabetyzm. Znane jest jego słynne wystąpienie
w Sejmie w 1907 r. W gorącym przemówieniu postulował podniesienie
płac nauczycielskich. Organizował i popierał związki i stowarzyszenia
religijne, dobroczynne i zawodowe. We Lwowie zbudował wielki dom
katolicki.
W czasie wojen 1914-20 organizował komitet arcybiskupi
do pomocy ofiarom wojny, a także wstawiał się w sprawie prześladowanych
Polaków u metropolity L. Szeptyckiego. Zmarł z przepracowania 20
marca 1923 r., został pochowany na Cmentarzu Janowskim we Lwowie.
Papież Pius XI określił abp. Józefa Bilczewskiego jako "jednego z
największych biskupów swojej doby".
Pomimo upływu czasu i jakże zmienionej sytuacji polityczno-społecznej,
pamięć o świętym Biskupie trwa do dzisiaj. Pamiętają o Słudze Bożym
nie tylko we Lwowie, ale także w Wilamowicach. W rozmowie z proboszczem
parafii wilamowickiej - ks. Michałem Bogutą dowiedziałem się, że
parafianie w każdą środę w nowennie o beatyfikację abp. Józefa Bilczewskiego
proszą Boga o łaski za jego wstawiennictwem.
"Stałem się głową tej Archidiecezji, by także być jej
sercem. Wszystko, co Was obchodzi, znajdzie oddźwięk w duszy mojej"
. Te słowa towarzyszyły abp. Bilczewskiemu od początku do końca jego
dni.
- Albo żyjemy w logice zapłaty, albo żyjemy w logice daru. Albo będziemy ludziom odpłacać, albo będziemy w stosunku do ludzi hojnymi i wolnymi dawcami i nasze relacje nie będą relacjami zapłaty, tylko będą relacjami wolnych ludzi, którzy potrafią się wzajemnie obdarowywać. Paweł mówi, że ta pierwsza logika, logika zapłaty, zmierza do niegodziwości. Tak, jak ta druga logika, która jest logiką daru, zmierza do uświęcenia. – mówił kardynał Grzegorz Ryś.
W trwającym Roku Jubileuszowym 2025 można zaobserwować wzrost liczby pielgrzymów przybywających do Wiecznego Miasta i odwiedzających bazyliki papieskie, w których można uzyskać łaskę odpustu zupełnego. Jak w każdy czwartek, tak i dziś rano przy grobie św. Jana Pawła II zgromadzili się pielgrzymi przybywający z Polski i innych stron świata, aby modlić się przy grobie Papieża Polaka.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.