Reklama

Wiadomości

Ustawa o związkach partnerskich. PSL poprze lewicowe pomysły?

Wicepremier, szef MON i lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz dogadał się z lewicą ws. projektu ustawy dotyczącego tzw. związków nieformalnych. "Najważniejsze jest to, że ci, którzy byli na skrajnych pozycjach w koalicji znaleźli w tej sprawie porozumienie" - podkreślił.

2025-10-17 10:22

[ TEMATY ]

związki partnerskie

lewica

projekt ustawy

pomysły

PSL

PAP

Szef ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz w ławach sejmowych

Szef ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz w ławach sejmowych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

PSL poprze legalizację związków homoseksualnych?

W piątek o godz. 11 w Sejmie szef PSL wraz z liderem Lewicy Włodzimierzem Czarzastym ma przedstawić szczegóły projektu ustawy dotyczącej związków nieformalnych.

Kosiniak-Kamysz pytany w piątek rano w radiu RMF FM, jaką nazwę będzie nosił ten projekt odparł, że poinformują o tym posłanki Urszula Pasławska (PSL) i Katarzyna Kotula (Lewica).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ale status osoby najbliższej, dla mnie, to ważny kierunek

Podziel się cytatem

- zaznaczył wicepremier.

Na pytanie, czy PSL uzyskało to, co chciało, Kosiniak-Kamysz podkreślił, że najważniejsze jest, że „ci, którzy byli, można powiedzieć, na skrajnych pozycjach w koalicji w tej sprawie, znaleźli porozumienie, które umożliwia i ułatwia życie”.

Zdaniem szefa ludowców projekt ustawy daje szansę akceptacji. Jednocześnie wszystkich, którym projekt się nie spodoba szantażuje zaszufladkowaniem do kategorii "skrajnych":

Niezaakceptowanie tego projektu będzie zapisaniem siebie do bardziej skrajnych skrzydeł. A nie wiem, czy prezydentowi zależałoby, żeby dzisiaj, by być jakąś częścią skrajności

Podziel się cytatem

- stwierdził Kosiniak-Kamysz.

Na uwagę, że prezydent Karol Nawrocki jasno powiedział, iż interesuje go, by w rozwiązaniu kwestii związków nieformalnych nie było żadnego podobieństwa do małżeństwa i zapytany, czy jest w tym projekcie takie podobieństwo, prezes PSL odparł, że go nie widzi. - Ja postrzegam, że jest to ułatwienie życia - zaznaczył.

Kosiniak-Kamysz powiedział, że projekt zawiera elementy związane m.in z ułatwieniem dziedziczenia, aspekty podatkowe, czy sprawy związane z dostępem do informacji medycznej.

Czyli coś co od wielu lat budzi kontrowersje związane z trudnością funkcjonowania 2,5 mln osób żyjących często w nieformalnych związkach

Podziel się cytatem

- dodał.

Reklama

Na pytanie, czy PSL w całości poprze ten projekt, Kosiniak-Kamysz powiedział, że większość posłów za nim zagłosuje, bo - jak ocenił - daje on szanse na szerokie poparcie w parlamencie.

PSL poprze także szybsze rozwody?

Kosiniak-Kamysz został też zapytany, czy PSL poprze kontrowersyjne rozwiązania o ułatwieniu w postaci możliwości przeprowadzenia rozwodu przed notariuszem.

Rozmawialiśmy o tym. Zgłaszaliśmy uwagi, żeby przeprowadzić konsultacje społeczne. One się odbyły. Jesteśmy zadowoleni z tego tytułu, że obywatele mogli się w tej sprawie wypowiedzieć. Jeżeli to nie będzie dotyczyć dzieci, tak jak było w projekcie, który pan minister Maciej Berek przedstawiał w sprawach deregulacyjnych, to jest ogromna szansa na poparcie. Uważam, że w tej sprawie też powinniśmy dojść do porozumienia

Podziel się cytatem

- powiedział szef PSL.

Wiosną tego roku obecny minister do spraw nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu Maciej Berek mówił w TVP o rozważanym rozwiązaniu, by w przypadkach, gdy „nie ma małoletnich dzieci pod opieką, gdzie nie ma sporu między stronami, gdzie ludzie chcą się zgodnie rozstać, można było to zrobić przed urzędnikiem stanu cywilnego, a w przyszłości, być może, także przed notariuszem".

Projekt regulujący kwestię związków partnerskich ma być rozwiązaniem kompromisowym, wypracowanym wspólnie przez PSL i Lewicę. Posłanka PSL Urszula Pasławska zapewniła w czwartek w Studiu PAP, że projekt nie będzie miał charakteru światopoglądowego i że zawierana umowa między partnerami będzie podlegać pod prawo cywilne, a nie - jak w poprzednich propozycjach minister Katarzyny Kotuli i Lewicy - prawo administracyjne.

Pasławska poinformowała, że przyszła ustawa będzie dotyczyć kwestii majątkowych, podatkowych i dostępu do informacji. Dodała, że przepisy będą miały „bezpieczniki”, by uniknąć sytuacji, że umowa jest zawierana w celu uniknięcia zobowiązań podatkowych. - Aby nie były to czynności pozorne dla ominięcia czynności podatkowych, takich jak chociażby podatek od darowizny czy wspólne rozliczanie się z podatku - zaznaczyła.

Umowa zamiast małżeństwa i legalizacja związków homoseksualnych?

Według informacji PAP, projekt ustawy regulujący sytuację związków tej samej płci, a także par heteroseksualnych, które nie chcą zawierać małżeństwa, ma zawierać ok. 20 uprawnień dla takich związków, m.in. wspólne rozliczenie podatkowe, dziedziczenie, dostęp do informacji medycznej partnera. Umowa ma być zawierana u notariusza, a następnie rejestrowana w urzędzie stanu cywilnego.

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy PSL z Lewicą wprowadzą przepisy o związkach partnerskich?

[ TEMATY ]

aborcja

związki partnerskie

lewica

PSL

wprowadzenie przepisów

PAP

Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL i Krzysztof Gawkowski z Lewicy

Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL i Krzysztof Gawkowski z Lewicy

Premier Donald Tusk powiedział w piątek, że ma zapewnienia ze strony PSL i Lewicy, że oba ugrupowania są gotowe do przedstawienia wspólnego sposobu działania ws. związków partnerskich i „jakiegoś kompromisu dotyczącego legalności aborcji”. Przyznał, że choć będzie to postęp, będzie on połowiczny.

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL) poinformował w czwartek w TVP Info, że odbyło się dobre spotkanie liderów Lewicy i PSL: Włodzimierza Czarzastego i Władysława Kosiniaka-Kamysza, które może zaowocować rozwiązaniami w zakresie związków partnerskich.
CZYTAJ DALEJ

Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!

2025-10-21 14:10

Niedziela Ogólnopolska 43/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Artur Stelmasiak

Ks. prof. Waldemar Chrostowski

Ks. prof. Waldemar Chrostowski

Przypowieść o faryzeuszu i celniku, którzy przybyli do świątyni, żeby się modlić, odnosi się nie tylko do jednej konkretnej sytuacji, lecz do tego, co powtarza się w każdym pokoleniu wyznawców Boga.

Przypowieść o faryzeuszu i celniku, którzy przybyli do świątyni, żeby się modlić, odnosi się nie tylko do jednej konkretnej sytuacji, lecz do tego, co powtarza się w każdym pokoleniu wyznawców Boga. Jako pierwszą Jezus ukazuje pobożność faryzeusza, zapewne dlatego, że jest częstsza. Faryzeusz staje przed Bogiem z satysfakcją, że wypełnił wszystko, co nakazane, a nawet więcej, ponieważ uczynił to w dwójnasób. Gdyby na takim wyznaniu poprzestał, należałyby mu się uznanie i pochwała, bo nie wszyscy prowadzą życie, które wymaga tak wielkiego wysiłku. Stało się jednak inaczej. Słowa: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie”, świadczą, że najważniejszym celem tego wysiłku było nie tyle uczczenie Boga, ile wywyższenie się nad innych, postrzeganych jako zdziercy, niesprawiedliwi i cudzołożnicy. Ta postawa aroganckiej wyższości znalazła również wyraz w jego nastawieniu do celnika, do którego odniósł się z nieskrywaną pogardą. Zamiast patrzeć przed siebie, w stronę Boga, do którego zwracał się w modlitwie, faryzeusz oglądał się za siebie, w przekonaniu, że jest od celnika, tak samo jak od wszystkich innych ludzi, lepszy. Dziękując Bogu nie za to, kim jest, lecz za to, kim nie jest, modlił się w gruncie rzeczy do siebie, a nie do Boga. Wybrał samousprawiedliwienie, a więc tak naprawdę Boga nie potrzebował.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: jak Mikołaj z Kuzy szukajmy nadziei w tajemnicy Boga

2025-10-25 15:25

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican News

Nie mamy jeszcze odpowiedzi na wszystkie pytania. Mamy jednak Jezusa. Za Nim podążamy. On nas poprzedza – mówił Papież podczas dzisiejszej audiencji jubileuszowej. Swą katechezę poświęcił Mikołajowi z Kuzy, XV-wiecznemu myślicielowi, który uczy nas nadziei, mającej swe źródło w rozważaniu tajemnicy Boga i obecności wśród nas zmartwychwstałego Pana.

Zwracając się do pątników, którzy przybyli do Rzymu na Rok Święty, Leon XIV zauważył, że „jubileusz uczynił nas pielgrzymami nadziei właśnie po to, abyśmy wszystko postrzegali w świetle zmartwychwstania Ukrzyżowanego. To właśnie w tej nadziei jesteśmy zbawieni! Jednakże oczy nie są do tego przyzwyczajone. Dlatego przed wstąpieniem do nieba Zmartwychwstały zaczął wychowywać nasze spojrzenie. I nadal, również dzisiaj, to czyni! Rzeczywiście, sprawy nie mają się tak, jak się wydają: miłość zwyciężyła, chociaż przed oczami mamy wiele sprzeczności i widzimy starcie wielu przeciwieństw”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję