Reklama

Niedziela w Warszawie

Siostry od niewidomych

W kościele św. Marcina na Starym Mieście Siostry Franciszkanki Służebnice Krzyża świętowały jubileusz 100-lecia założenia swojego zgromadzenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie Mszy św. modlono się w intencji dzieł prowadzonych przez zgromadzenie, a także o beatyfikację założycielki – matki Czackiej. – To też okazja, by dołożyć do tej modlitwy także prośbę o beatyfikację kard. Wyszyńskiego. Jestem przekonany, że oboje są już święci w oczach Boga – mówił podczas uroczystości kard. Kazimierz Nycz. Eucharystii z udziałem biskupów, wielu kapłanów, wychowanków zakładu dla ociemniałych oraz przyjaciół zgromadzenia przewodniczył metropolita warszawski, a homilię wygłosił abp Wojciech Polak, prymas Polski.

Przywołał on słowa swojego poprzednika, Prymasa Tysiąclecia, z pogrzebu matki Czackiej. Kard. Wyszyński mówił wówczas o wyjątkowości zgromadzenia, które zawdzięcza najpierw swej charyzmatycznej założycielce, ale także swemu specyficznemu powołaniu do służby osobom niewidomym. – Zdawałoby się, że połączenie tych dwóch pojęć – „franciszkanki” i „krzyż” – to już za wiele. Nie można wymagać od człowieka pełni ducha franciszkańskiego i jeszcze obarczać go krzyżem. Matka Czacka jednak domagała się od tych, które miały jej pomagać i miłości bezgranicznej i dźwigania krzyża. Nic dla siebie, aby obfitować dla innych – podkreślił abp Polak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Siostry przez swój specyficzny charyzmat mają udział w tym, by w szczególny sposób wobec współczesnego świata być swoistym odbiciem Bożego promienia piękna, dobroci i prawdy. – W życiu i misji sióstr Boża obecność objawia się zarówno w franciszkańskiej prostocie i miłości, jak i w codziennym kroczeniu drogą krzyża. Tak działo się sto lat temu i tak będzie nadal, bo szczęśliwym czuł się będzie ten, kto chętnie niesie dla Chrystusa ciężar codziennego krzyża, przynaglany miłością Boga – zaznaczył Prymas Polski.

S. Agata Bieleś FSK, pracująca z dziećmi niewidomymi w Laskach, uważa, że cała postać i nauczanie Matki Czackiej są niezwykle aktualne także dzisiaj. – Niewidomi mogą być partnerem w naszym życiu. Brakuje im wzroku, ale każdy z nas posiada jakiś brak i myślę, że to nie oni mają docierać do nas, widzących, ale my mamy ich zrozumieć. W tym odnajdziemy piękną harmonię – powiedziała s. Agata.

2018-12-05 11:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lekcja historii i patriotyzmu

Parafia pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Abramowie ma już 90 lat. Została utworzona w sierpniu 1925 r. przez bp. Mariana Leona Fulmana. Obecnie jej proboszczem jest ks. Wojciech Szlachetka

W jubileuszowym roku mieszkańcy Abramowa przeżywali wyjątkową uroczystość – odsłonięcie wzniesionego tuż przy kościele pomnika ku czci żołnierzy z Abramowa i okolic, którzy walczyli i oddali życie za wolną Polskę. Osobą symbolizującą tych żołnierzy jest Jan Flisiak ps. „Chłopicki”, mieszkaniec Abramowa, oficer Armii Krajowej, którego umiejętności dowódcze i konspiracyjne uczyniły go ważną postacią regionu. Na obelisku znajdują się słowa: „W hołdzie żołnierzom AK, BCH, WiN pod dowództwem kpt. Jana Flisiaka, ps. Chłopicki, poległym w walce o wolną Polskę z niemieckim i komunistycznym reżimem w latach 1939-1950”. Kpt. Jan Flisiak ps. „Chłopicki” wychował się i mieszkał w Abramowie. Zarówno stąd, jak i z ościennych miejscowości wywodziło się wielu żołnierzy, którzy za niepodległość i niezawisłość ojczyzny oddali życie. Pomnik ma na celu oddanie im hołdu, a także przywrócenie do świadomości społecznej, a zwłaszcza świadomości najmłodszego pokolenia, prawdy ważnych dni, które przez lata zniewolenia komunistycznego chciano wymazać z pamięci. Ceremonii odsłonięcia pomnika dokonali Wacław Kołodziej – mieszkaniec Glinnika, a zarazem przedstawiciel pokolenia czasu wojny wraz ze swoimi wnuczkami: Agnieszką Jankowską i Martą Kołodziej.
CZYTAJ DALEJ

Św. Felicjan - czciciel Eucharystii + modlitwa o umiłowanie Eucharystii

[ TEMATY ]

święci

Grażyna Kołek

Św. Felicjan żył na przełomie II i III w. w Kartaginie.

Śmierć męczeńską razem ze 124 towarzyszami poniósł za prześladowania cesarza Septymiusza Sewera na początku III w.
CZYTAJ DALEJ

Kardiolog, prof. R. J. Gil wyjaśnia, czy serce może stanąć z przerażenia

2025-10-30 07:20

[ TEMATY ]

zdrowie

Adobe.Stock

Niektórzy lubią się bać. Oglądają horrory, słuchają przerażających historii. Czy dreszcz emocji, który wywołują mrożące krew w żyłach opowieści, może mieć wpływ na kondycję naszego serca – wyjaśnia kardiolog, prof. Robert J. Gil.

PAP: Serce odpowiada nie tylko za pompowanie krwi, prawda?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję