Reklama

Głos z Torunia

W dziełach swoich rąk

Czy tworząc coś, pragniemy, aby praca była z pożytkiem? W czasie pandemii także na miarę swoich możliwości możemy zrobić coś dla drugich.

Niedziela toruńska 46/2020, str. V

[ TEMATY ]

wspólnota

pandemia

Archiwum autorki

Niech nasza praca, choćby na pozór nieważna, będzie pożytkiem dla innych

Niech nasza praca, choćby na pozór nieważna, będzie pożytkiem dla innych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święty Jan Paweł II podczas pielgrzymki do Sosnowca w 1999 r. powiedział: – Gdy człowiek potrafi dostrzec w dziełach swoich rąk znak Bożego błogosławieństwa, wówczas nie zwątpi, iż ten sam Bóg jest blisko i wciąż opiekuje się ludzką wędrówką, zwłaszcza wtedy, gdy jest to wędrówka po wielkiej pustyni codziennych problemów i trosk.

Jakże aktualne stają się dziś jego słowa. Od przeszło pół roku jesteśmy zaskoczeni sytuacją na skutek pandemii i nie wiemy, co jeszcze ona przyniesie. Pamiętajmy jednak zawsze o ludziach wielu służb, którzy są potwornie zmęczeni i na dodatek żyją w ciągłym lęku przed zarażeniem. Przebywamy w naszych domach, nagle mamy jakby więcej czasu. Co z nim robimy? Wielu z nas zdążyło się już wyspać na zapas, odpocząć i zastanowić, w jaką pracę zaangażować ręce. Tu przypomina mi się kard. Stefan Wyszyński, który w latach swojego uwięzienia z ograniczeniem do przedmiotów codziennego użytkowania – potrafił narzucić sobie stały rytm dnia. Był to dla niego czas tworzenia i znak Bożego błogosławieństwa. Pomimo oddalenia od ludzi był blisko z Kościołem polskim w twórczych planach i w wierze, pełen pasterskiej troski w Bogu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podam inny przykład, ze swojego podwórka. Mój znajomy informatyk wymyślił utworzenie linku na swojej stronie internetowej, aby w nim można było znaleźć dowolną ulicę miasta, w którym mieszka. Po kliknięciu na jej nazwę ukazuje się mapka sytuacyjna ulicy oraz zdjęcie i biogram osoby, jeśli ulica jest z nazwiskiem. Tę pracę planuje nieodpłatnie przekazać miastu. Po co to zrobił dla przeszło pięciuset ulic? Po prostu – chciał zrobić coś użytecznego dla zagubionego turysty, dla uczniów, aby wiedzieli, dlaczego mamy taką ulicę, kim był człowiek, którego nazwę ona nosi. I tu pytanie: Czy tworząc coś, pragniemy, aby ta praca była z pożytkiem i nadzieją na znak Bożego błogosławieństwa, choćby to była praca drobna i na pozór nieważna?

Nie każdy jest informatykiem, który może pracować zdalnie, jednak każdy – także dziś, w czasie pandemii – jeśli ma takie natchnienie i jest przepojony pragnieniem dobra na miarę swoich możliwości i potrzeb może zrobić coś dla siebie, rodziny czy też większej społeczności.

2020-11-10 10:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zapach Kościoła

Niedziela Ogólnopolska 46/2022, str. 20-21

[ TEMATY ]

wspólnota

Karol Porwich/Niedziela

Przy ocenie tego, czy dana wspólnota jest katolicka czy nie albo czy zmierza w dobrym czy w złym kierunku, chodzi w istocie o bardzo prostą rzecz: o wierność Kościołowi.

Opublikowany niedawno dokument, przygotowany przez Komisję Nauki Wiary KEP, zatytułowany „Kryteria eklezjalności wspólnot katolickich”, wskazuje, co to konkretnie oznacza.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: pośród ubogich mamy być żywym znakiem zbawienia

2025-11-16 12:07

[ TEMATY ]

Leon XIV

Jubileuszu ubogich

Vatican Media

Pokój bez sprawiedliwości nie będzie możliwy, a ubodzy przypominają nam o tym na wiele sposobów, poprzez swoje migrowanie, a także poprzez swój krzyk, często zagłuszany przez mit dobrobytu i postępu, który nie uwzględnia wszystkich, a wręcz zapomina o wielu istotach, pozostawiając je własnemu losowi - wskazał Papież podczas niedzielnej Mszy św. Liturgia w Bazylice Watykańskiej stanowiła centralny punkt przeżywanego Jubileuszu ubogich.

W homilii wybrzmiało wezwanie do przywódców państw, aby wysłuchać wołania najuboższych. „Ubóstwo stanowi wyzwanie dla chrześcijan, ale także dla wszystkich pełniących odpowiedzialne funkcje w społeczeństwie” - zaznaczył Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

Muzeum Auschwitz apeluje o przekazywanie wszelkich pamiątek poobozowych

2025-11-16 15:59

[ TEMATY ]

muzeum

Muzeum Auschwitz

Agata Kowalska

Nieustannie apelujemy o przekazywanie do Muzeum Auschwitz wszelkich poobozowych pamiątek – powiedział w niedzielę PAP rzecznik placówki Bartosz Bartyzel. Słowa te padły w reakcji na informacje o planowanej w Niemczech aukcji przedmiotów z okresu terroru niemieckiego podczas II wojny światowej.

- Każdy przedmiot i dokument ma dla nas olbrzymie znaczenie i powinien znaleźć swoje miejsce w zbiorach i archiwum muzeum. Tutaj będą chronione, konserwowane, badane i eksponowane. Tu jest ich miejsce. Dlatego nieustannie apelujemy o przekazywanie do muzeum wszelkich poobozowych pamiątek – oświadczył Bartyzel.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję