Madonna Głogowska to obraz Łukasza Cranacha Starszego, który przez ok. sześć stuleci wisiał w kolegiacie w Głogowie. Od dwóch tygodni jest tu wierna kopia malowidła.
Oryginał obrazu znajduje się w Muzeum Sztuk Pięknych im. Puszkina w Moskwie. Obecnie czynione są starania polskiego rządu, by obraz powrócił do Polski. Wierna rekonstrukcja tego dzieła została wykonana przez wrocławskiego artystę malarza Łukasza Nawrockiego, który 21 grudnia ub.r. podczas konferencji prasowej przekazał ją głogowskiej kolegiacie. Wydarzenie to – jak powiedział proboszcz głogowskiej kolegiaty – drugi finał obchodów 900-lecia głogowskiej Kapituły Kolegiackiej, które miały miejsce w 2019 r. – Przez prawie 500-600 lat Madonna wisiała w głogowskiej kolegiacie, więc mamy dzisiaj historyczny moment, że znowu do nas powraca w najlepszej rekonstrukcji – powiedział ks. Rafał Zendran.
Rekonstrukcja obrazu Madonny Głogowskiej Łukasza Cranacha Starszego została wykonana z uwzględnieniem wszystkich istotnych aspektów oryginalnych dzieł Cranacha z zakresu jego techniki i technologii malarskiej. Autor do rekonstrukcji obrazu użył pigmentów oraz materiałów maksymalnie zbliżonych do tych stosowanych przez Łukasza Cranacha Starszego i jego warsztat w pierwszych dekadach XVI wieku. Prace nad wykonaniem rekonstrukcji obrazu z przerwami trwały ok. roku. Obraz wykonany przez Łukasza Nawrockiego został zakupiony dzięki zbiórce społecznej zainicjowanej przez Dariusza Czaję, przewodniczącego komisji ds. kultury Urzędu Miejskiego w Głogowie, oraz Parafialny Zespół Caritas działający przy głogowskiej parafii kolegiackiej. – Zaczynaliśmy od pierniczków kolegiackich. Później pojawił się jeden grosz głogowski. Wybita z polskiej miedzi moneta okazała się na tyle atrakcyjną, że już w tej chwili jest poszukiwana. Następnie pojawiły się różnego rodzaju wydawnictwa, tj. album poświęcony głogowskiej kolegiacie oraz książka dotycząca Kapituły Kolegiackiej. Był też znaczek pocztowy. To wszystko spowodowało, że dzięki wielu osobom, które były zaangażowane w zbiórkę, udało się zebrać fundusze na ten obraz – powiedział Dariusz Czaja, dziękując całej społeczności głogowskiej, która zaangażowała się w zbiórkę.
Minęła 82. rocznica bitew pod Tomaszowem, które miały znaczenie dla Polski nie tylko pod względem historycznym, ale i społecznym i patriotycznym.
Każdego roku Tomaszów Lubelski przez kilka dni upamiętnia bohaterskie, choć przegrane walki. Upamiętnia ludzi, dla których Polska była ważniejsza od ich własnego życia. W tym czasie odbywają się gry i nauki dla dzieci i młodzieży, naukowe wykłady, patriotyczne maratony, w których biegają chętni, odprawiane są Msze św. i składane wiązanki kwiatów zarówno przed pomnikiem Bohaterów Września jak i na cmentarzu wojennym, gdzie spoczywa gen. Tadeusz Piskor. Jego marzeniem było spocząć wśród swoich żołnierzy. Już to stwierdzenie ukazuje, jaka jedność prowadzi Polaków w obliczu niepokoju i obaw o przyszłość Polski. Punktem kulminacyjnym każdego roku jest rekonstrukcja bitew pod Tomaszowem, która gromadzi tysiące widzów. W tym roku, 19 września, deszczowa pogoda przypominała tę, która towarzyszyła bohaterom 82 lata temu.
Żorscy policjanci ustalili i zatrzymali 38-letniego mieszkańca miasta, który włamał się do kościoła przy ulicy Boryńskiej. Mężczyzna zdewastował wnętrze zakrystii i skradł pieniądze ze skarbonek oraz wino mszalne. Przeglądając zapis monitoringu okazało się jednak, że wino... wypił na miejscu - poinformowała Komenda Miejska Policji w Żorach.
Jak podają funkcjonariusze, w miniony piątek około 6.00, policjanci z Żor zostali wezwani do jednego z kościołów przy ulicy Boryńskiej, gdzie miało dojść do włamania. Zgłaszający zdarzenie kościelny, zauważył otwarte drzwi wejściowe oraz uszkodzone drzwiczki skarbonki na ofiary. Wnętrze zakrystii nosiło ślady plądrowania – porozrzucane były sutanny i inne przedmioty liturgiczne co wskazywało, że włamywacz przeszukiwał pomieszczenie.
Czasem niezauważona, ale nierzadko też wzbudzająca ciekawość, bo na co dzień nieudostępniana i tajemnicza – to na Jasnej Górze Kaplica Świętych Relikwii. Tylko jutro - w uroczystość Wszystkich Świętych oraz pojutrze - w Dzień Zaduszny, ta barokowa kaplica znajdująca się w bocznej nawie Bazyliki zostanie otwarta dla pielgrzymów. W tym wyjątkowym, jednym z największych w Polsce relikwiarium, są i relikwie sprzed wieków jak św. Walentego, jak i współczesne, np. św. Joanny Beretty Molli czy św. Karola de Foucauld. Te wymowne znaki przypominają o świętości, która nie przemija, a ci, którzy już ją osiągnęli, zachęcają innych, by upodabniać się do Jezusa.
Barokowa XVII-wieczna kaplica znajduje się w bocznej nawie Bazyliki, pod kaplicą Serca Pana Jezusa. Z prawej nawy Bazyliki do tej nieco tajemniczej Kaplicy wiodą schody w dół. Na co dzień przez ozdobną kratę widać tylko barokowy piękny wystrój wnętrza. W szklanych gablotach pokrywających powierzchnie wszystkich ścian kaplicy znajdują się relikwiarze świętych i błogosławionych różnych wieków po współczesność.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.