Reklama

Porady

Prawnik wyjaśnia

Gdy rezygnuję z bierzmowania...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy w ostatniej chwili zrezygnuję z bierzmowania, to czy muszę powtarzać kurs, gdy będę chciał ponownie do niego przystąpić?

Odpowiedź eksperta

Rezygnacja z bierzmowania może być motywowana różnymi powodami, kandydat np. może stwierdzić, że jest jeszcze niedojrzały do przyjęcia bierzmowania i potrzebuje więcej czasu. Jest to zrozumiałe i duszpasterze powinni pomóc takim osobom, aby właściwie się przygotowały do tego sakramentu i owocnie go przyjęły. Najczęściej jednak chodzi o różne sytuacje losowe, które uniemożliwiają przystąpienie do sakramentu wraz z całą grupą. W tych przypadkach bardziej niż o rezygnacji należy jednak mówić o możliwości przełożenia sakramentu bierzmowania na inny, dogodny czas. Oczywiście, jest to możliwe. Bierzmowanie w parafii odbywa się zazwyczaj raz na rok albo nawet z mniejszą częstotliwością i trudno sobie wyobrazić sytuację, że kandydat czeka kilka lat, bo z powodu sytuacji losowej nie mógł przystąpić do sakramentu. Proboszcz nie będzie jednak odwoływał uroczystości z tego powodu, że jedna osoba z grupy wypadła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wyjściem z tej kłopotliwej sytuacji jest skierowanie tej osoby do innej, sąsiedniej parafii, w której celebrowany jest sakrament bierzmowania w czasie, gdy jest on dogodny dla kandydata. Proboszczowie czasami korzystają z takiej możliwości. W niektórych diecezjach, jak np. w archidiecezji częstochowskiej, sakrament bierzmowania jest regularnie udzielany w jednym z kościołów i trafiają tam kandydaci, którzy są przygotowani przez proboszcza, a wcześniej nie mogli lub nie chcieli skorzystać z tego sakramentu. Taka grupa ludzi nie jest zamknięta i można tam skierować osobę, której nie pasował termin sprawowania sakramentu we własnym kościele parafialnym.

Odrębną kwestią jest przygotowanie do sakramentu bierzmowania. Unikałbym sformułowania „kurs”, bo w tym przypadku nie chodzi tylko o jakieś szkolenie, ale kandydaci do bierzmowania mają być odpowiednio przygotowani i właściwie dysponowani. Wydaje się, że sytuacja losowa kandydata, gdy przygotowywał się z całą grupą, i możliwość przyjęcia przez niego sakramentu w podobnym czasie co rówieśnicy z grupy nie wymagają powtarzania przygotowania. W każdym jednak przypadku to proboszcz kandydata podejmuje decyzję, w jakiej formie i w jakim zakresie to przygotowanie ma się dokonać.

2021-07-20 10:22

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sezon na bierzmowanie

Przygotowywałem kiedyś do bierzmowania grupę spóźnialskich, takich, którzy w normalnym czasie albo byli jeszcze niedojrzali, albo którym po prostu nie chciało się chodzić na spotkania przygotowawcze. Zdecydowana większość uczestników wcale nie ukrywała, że o potrzebie bierzmowania przypomnieli sobie przy okazji ślubu, a najczęściej wtedy, gdy ktoś poprosił ich za matkę lub ojca chrzestnego. Kiedy zaczęliśmy pierwszą katechezę, nagle do sali wszedł starszy pan. Najpierw się przedstawił, powiedział, że urodził się jeszcze przed wojną, a potem zapytał, czy i on może się przygotować do bierzmowania. Na to jego pytanie ktoś z sali wykrzyknął głośno: „ A panu to po co bierzmowanie? Pan to chyba już się nie będzie żenił? Pana to już raczej nikt nie poprosi na ojca chrzestnego”. Zaskoczony, starszy pan odpowiedział pokornie: „Jak to dlaczego? Tak z miłości do Pana Boga i dla własnego zbawienia!”. W sali zapadła cisza. Jakby ten człowiek obnażył nie zawsze pobożne motywacje przygotowania do bierzmowania.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Archidiecezja Krakowska świętowała stulecie utworzenia Metropolii Krakowskiej

2025-10-29 15:02

Biuro Prasowe AK

W czasie uroczystości na Wawelu abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę, że bulla Piusa XI „Vixdum Poloniae Unitas” z 28 października 1925 roku wprowadziła w Krakowie „radykalne zmiany”.

– Biskup krakowski Adam Stefan Sapieha został arcybiskupem. Biskupstwo krakowskie - arcybiskupstwem. Z kolei arcybiskupstwo krakowskie - metropolią z następującymi diecezjami sufragalnymi: diecezją tarnowską, kielecką, diecezją częstochowską i katowicką – mówił metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję