Świąteczny czas Bożego Narodzenia wyzwala w ludziach wiele pokładów dobra - ofiarowanego najbliższym i tym zupełnie nieznanym, tym mniej i tym bardziej potrzebującym, mającym swoją rodzinę i opuszczonym. Od wielu już lat tuż przed świętami członkowie Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta w Bielsku-Białej przygotowują wigilijną wieczerzę dla trzystu osób starszych, samotnych i ubogich
Dnia 23 grudnia w poczekalni dworca PKS zorganizowano opłatkowe spotkanie, w którym uczestniczyło blisko 100 osób. Dzień później w stołówce dawnej Apeny przy wspólnym stole zasiedli bezdomni, osoby samotne i ubogie z miasta i okolic. W obu przypadkach towarzyszyli im członkowie towarzystwa, któremu patronuje św. Brat Albert oraz duchowni Kościołów katolickiego i ewangelicko-augsburskiego.
- Zawsze są rzesze ludzi chętnych. Dawno temu wzięliśmy to na swoje barki i staramy się realizować to zadanie od ponad dwudziestu lat - tłumaczy Tadeusz Cozac, prezes i założyciel największego w Bielsku-Białej stowarzyszenia charytatywnego, przypominając, że wigilia dla ubogich jest konsekwencją pomocy organizowanej każdego dnia przez członków Towarzystwa im. św. Brata Alberta.
O potrzebujących w przedświątecznym czasie pamięta także młode pokolenie. Z inicjatywy uczniów Gimnazjum w Nowej Wsi, 21 grudnia w sali kameralnej Domu Kultury w Kętach odbyło się spotkanie wigilijne dla osób samotnych z terenu gminy. Dzięki wspólnym wysiłkom pracowników Domu Kultury oraz młodych wolontariuszy możliwe było przygotowanie wieczerzy wigilijnej dla ponad 60 gości. Oprócz modlitwy i posiłku z tradycyjnymi daniami spotkanie wypełniło wspólne kolędowanie. Młodzi wolontariusze z Nowej Wsi nie tylko pomagali w przygotowaniu poszczególnych dań, ale również u boku bardziej doświadczonych obsługiwali wszystkich gości. Na koniec zaprezentowali program artystyczno-muzyczny o tematyce bożonarodzeniowej.
Przytoczone powyżej przykłady są zapewne wycinkiem tej dobroci, którą wyzwoliło orędzie o Bożym Narodzeniu w wielu miejscach Podbeskidzia. Charytatywne zbiórki pieniędzy w szkołach, przedświąteczne kiermasze w parafiach, wigilijne i kolędowe spotkania organizowane przez gminy - to wszystko odsłania możliwości ludzkiego serca, wielu konkretnych serc z Podbeskidzia.
Cypr to kierunek, który nie bez powodu od lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem turystów. Wyspa zachwyca różnorodnymi plażami, wyjątkową kuchnią i świetną pogodą niemal przez cały rok, a do tego ma bogatą historię i świetnie rozwiniętą infrastrukturę turystyczną. Jeśli szukasz miejsca, które pozwoli Ci połączyć relaks nad morzem z odkrywaniem ciekawych atrakcji, ta śródziemnomorska wyspa będzie strzałem w dziesiątkę. Sprawdź pięć powodów, dla których warto postawić właśnie na Cypr.
Na Cyprze możesz liczyć na ponad 300 słonecznych dni w roku – to jeden z najbardziej nasłonecznionych zakątków Europy. Latem temperatury dochodzą nawet do 35-40°C, co czyni wyspę rajem dla osób spragnionych naprawdę gorących wakacji. Jednak równie atrakcyjny jest wiosenny i jesienny Cypr. W maju i październiku panują tu przyjemne temperatury (około 24-28°C), które sprzyjają zarówno plażowaniu, jak i zwiedzaniu.
W czasie wojny pomagały Żydom, a po 1945 roku same doświadczały prześladowań. Świadectwa działań polskich sióstr zakonnych, przez lata ukryte w klasztornych archiwach, stają się częścią naukowych badań i wspólnej pamięci. Temu poświęcona jest 53. Ogólnopolska Konferencja Naukowa Historyków Zakonnych, współorganizowana przez Centrum Heschela KUL.
Miejscem pierwszego dnia obrad była siedziba Konferencji Episkopatu Polski. Konferencję otworzyła siostra sercanka, dr Jadwiga Monika Kupczewska z Ośrodka Badań nad Geografią Historyczną Kościoła w Polsce KUL i przewodnicząca Komisji Historycznej przy Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych (KWPŻZZ). „W ciszy naszych archiwów, pracy w bibliotekach, czytaniu, śledzeniu relacji, dokumentujemy i zbieramy je, żeby nie zapomnieć i żeby ta tragedia nigdy więcej nie dotknęła nikogo” – mówiła s. Kupczewska o postawach sióstr wobec Zagłady Żydów. Drugi dzień obrad w Centralnym Przystanku Historia IPN będzie poświęcony powojennym represjom wobec zakonów żeńskich.
- Być chrześcijaninem to znaczy utożsamiać się z Chrystusem, należeć do Niego, naśladować Jego dobroć i miłosierdzie, Jego spojrzenie na człowieka i świat. Możemy i powinniśmy się tego uczyć przez całe życie, tak by Chrystus stawał się dla nas największą miłością - mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas odpustu w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.
Mszę św. odpustową w Sanktuarium św. Jana Pawła II na krakowskich Białych Morzach, której przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz, poprzedziła adoracja Najświętszego Sakramentu. Eucharystię koncelebrowali m.in. bp Jan Zając, inf. Bronisław Fidelus, a także członkowie kapituł św. Floriana, św. Jana Pawła II oraz kapituły katedralnej. W uroczystości wziął udział również przewodniczący sejmiku województwa małopolskiego Jan Tadeusz Duda.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.